Pewnego zimowego poranka do naszych
drzwi zapukał kurier z paczuszką od streetcom.pl
W środku znajdowały się pyszności
od belVita.
Ciasteczka o smaku:
*owoce leśne
*musli z owocami
*miód i orzechy
*kakao
*mleko i zboża
Oraz kubek termiczny na kawkę lub
herbatkę, do której pysznie smakują produkty belVita.
Nie będę się rozpisywać o składzie
ciasteczek bo takie informacje można znaleźć na opakowaniu lub na
stronie producenta, skupię się na tym jak smakowały i co o nich
sądzi moja rodzina.
Naszym faworytem stały się ciasteczka
z miodem i orzechami. Kruche, wystarczająco słodkie, z kawałkami
czekolady. Może nie są dietetyczne ale zawartość kilku rodzajów
zbóż sprawia, że można poczuć się rozgrzeszonym nawet przy dość
restrykcyjnej diecie :) Mnie spokojnie mogą zastąpić pączki,
drożdżówki i inne słodkości, no poza czekoladą, jej będę
wierna aż do końca życia :)
Moja 8letnia córka zasmakowała w
belVita z kakao. Poczęstowała nimi odwiedzające ją koleżanki i
niewątpliwie ciasteczka stały się słodkim punktem tegoż
spotkania. Rozochocone dziewczynki postanowiły zabawić się w
„Zgadnij jaki to smak”, próbowały każdego rodzaju i zgadywały
z czego mogą być robione.
W rankingu smaku trzecie miejsce na
podium zajmuje Mleko i zboża. Pożywne i smaczne rozpoczęcie dnia.
Owoce leśne oraz owoce tropikalne
również zyskały nasze uznanie, ponieważ posiadały suszone owoce,
jednak smakowo na tle reszty wypadły nieco gorzej, choć myślę, że
od czasu do czasu również znajdą się na liście naszych zakupów.
Reasumując, cieszę się, że dostałam
się do grona ambasadorów marki dzięki stronie streetcom.pl i liczę
na kolejne akcje. Warto się rejestrować i brać czynny udział w
akcjach na stronie, dzięki czemu zwiększa się szanse na udział w
testowaniu naprawdę świetnych produktów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz