środa, 8 lutego 2017

Ten tort nie pójdzie w biodra! :)

Pierwszy tort, z którego jestem zadowolona mimo, że kilka w swoim życiu ich zrobiłam :) Nie dość, że prezentuje się pięknie to jeszcze smakuje wybornie. Prosty w wykonaniu, dzięki wafelkom Lusette wzbogacony o chrupiące doznania :)


Chcecie przepis? Proszę bardzo! :D

Biszkopt:
- 1,5 szkl mąki tortowej
- 6 jaj
- 1 szkl cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

Tortownicę smaruję w środku masłem, posypuję delikatnie bułką tartą. Piekarnik ustawiam na 180 stopni. W czasie, gdy się nagrzewa, przygotowuję ciasto.
Białka oddzielam od żółtek. Ubijam je aby były puszyste. Dodaję cukier nadal ubijając. Zwalniając obroty miksera wrzucam żółtka i gdy masa jest dobrze wymieszana dodaję mąki oraz proszek do pieczenia. Gładką i puszystą masę wylewam na tortownicę i wstawiam do nagrzanego piekarnika na ok 20 minut.

Krem:
- 2szt  0,5l śmietanki 36%
- 5szt śmietanfix
- 8 truskawek
- 2 batoniki Lusette

Poncz:
- przegotowana woda z cytryną/ herbata truskawkowa/ kawa zbożowa - jak kto woli - ok szklanki :)

Polewa:
- Czekolada mleczna
- odrobina mleka

Do ozdoby:
- truskawki
- ulubione batoniki/obowiązkowo wafelki Lusette/czekoladowe cukierki

Śmietankę ubijam razem ze śmietanfixem na sztywno. Rozdzielam na dwie części. Do jednej części dodaję zblendowane truskawki, mieszam aż składniki się połączą. Drugą część urozmaicam pokruszonymi wafelkami Lusette.
Dobrze wystudzony biszkopt kroję na trzy części.. Każdą część moczę delikatnie ponczem. Na pierwszą warstwę nakładam masę truskawkową, przykrywam drugą częścią tortu. Znów moczę ponczem, wykładam masę z wafelkami, przykrywam ostatnia częścią tortu.

Czekoladę rozpuszczam w rondelku na parze, dodaję odrobinę mleka aby była płynniejsza. Polewam wierzch tortu. Górę ozdabiamy kawałkami ulubionych słodyczy i truskawkami!

Smacznego  :)


Odkryj swoją słodką przyjemność z wafelkami Lusette